Kiedy ktoś zaczyna myśleć nad bezpieczeństwem swojego domu lub mieszkania, pierwsze, co mu przychodzi na myśl to włamania i kradzieże. Później ewentualnie dochodzą do tego zniszczenia dokonane przez żywioły. Tymczasem jest coś jeszcze, co może zagrozić mieszkańcom i użytkownikom wielu wnętrz: to dym i czad.

Nie można tego bagatelizować!

Co jakiś czas słyszy się o przypadkach, kiedy ktoś ginie we własnym domu z powodu dymu i zaczadzenia. Wystarczy, że zagrożenie pojawi się w nocy, kiedy wszyscy śpią. Czad jest niewyczuwalny, co czyni z niego bardzo podstępne zagrożenie przez całą dobę. A dym? Może pojawić się z kilku powodów – pożar w innym, sąsiednim pomieszczeniu, nieszczelny i źle działający piec itp.

W odpowiednio wczesnym ostrzeganiu przed tego typu zagrożeniami sprawdzają się czujniki dymu.

Czujnik dymu? A co to jest?

Mimo, że tego typu urządzenia są już dostępne i popularyzowane od pewnego czasu, nadal pewna grupa osób nawet nie wie, że coś takiego istnieje. Albo zapomina, jeśli zostaje o czujnikach poinformowana. Niektórzy ludzie bagatelizują bowiem problem dymu i czadu. Twierdzą, że skoro co orku zamawiają fachowców do przeglądu wszelakich instalacji, to są bezpieczni. Jednak czujnik dumy może jeszcze zwiększyć poziom bezpieczeństwa.

Trzeba jednak pamiętać, że co innego czad, a co innego dym z powodu niespodziewanego pożaru w pobliżu.

Co przemawia za czujnikiem w każdym pomieszczeniu?

Czujniki dymu są urządzeniami niewielkimi – nie będą więc nikomu w niczym przeszkadzać. Można je umieścić tak, aby były mało widoczne. Nie będą więc rzucać się w oczy, co jest istotne szczególnie dla osób dbających o styl urządzenia konkretnych pomieszczeń. Niewielkie rozmiary to także atut, jeśli ktoś ma np. maleńkie mieszkanie.

Kolejna sprawa: koszta. Czujnik dymu można dzisiaj dostać już za kilkadziesiąt złotych albo i jeszcze taniej.

Urządzenia takie są też bardzo proste w obsłudze i działają na łatwo dostępne modele baterii, dostępne nawet w wielu kioskach.

Czujniki dymu połączone z czujnikami czadu

Decydując się na zakup czujnika dymu, warto przemyśleć jeszcze jedną sprawę. Chodzi o dołożenie kilkudziesięciu lub może nawet tylko kilkunastu złotych i zakup urządzenia, które ostrzeże nie tylko przed dymem, ale i tlenkiem węgla. W ten sposób można łatwo i tanio zabezpieczyć najbliższych przed sporym, choć niewidocznym zagrożeniem.

Jak to działa?

Czujnik, po wykryciu dymu (często jeszcze niewyczuwalnego dla ludzi) lub czadu uruchomi głośny alarm. Nawet jeśli domownicy śpią, będą mieli szansę na przebudzenie się i działanie.